środa, 15 lutego 2012

Białe szaleństwo

Pada śnieg, pada śnieg - NARESZCIE :P
Tak zwariowanego spaceru jeszcze nie było. Canon i Emi to super psy pociągowe. Najpierw Emi sama ciągnęła sanki by dojść do umówionego miejsca spotkania. Gdy tak czekałam z Emi nadeszła Patrycja z Canonem. Jakie psiaki były szczęśliwe : D No w końcu wczoraj walentynki były :*
40 min męczyłyśmy się by jakoś razem uplątać je do sanek. Ale udało się! Idziemy chodnikiem, psy ciągną sanki a przechodnie i kierowcy patrzą i się uśmiechają. No przecież nie codziennie widzi się 2 bordery ciągnące puste sanki :P Zaczepiła nas pewna pani której bardzo podobają się bordery i pytała się o nie. Może kiedyś będzie więcej borderów w Chodzieży. Dotarłyśmy w końcu w takie nasze super miejsce w lesie i spuściłyśmy dzikuski. Jakie były szczęśliwe:) Biegały i bawiły się razem a potem trochę aportów frisbee. W lesie było tak pięknie że nie chciałyśmy wracać ulicą więc weszłyśmy w las i znalazłyśmy ścieżkę. Nie wiemy do gdzie idziemy ale co tam. Emi i Canon z zapałem ciągną sanki, tak im się podobało że kółeczka od smyczy odpadły :P Tak było super że szłyśmy i szyłyśmy przed siebie i się okazało że wyszłyśmy na 2 końcu miasta :P
No i resztę drogi już chodnikiem wracałyśmy.
Co to był za spacer, 4,5h białego szaleństwa :)







środa, 8 lutego 2012

Emi :*

To prawda dawno nas tu nie było. No ale nawet nie bardzo jest co dodać bo moja Emi cieczkę ma a na razie nie planuje szczeniaków. No ale takie życie. Może w ferie się spotkają :)
A tymczasem z Emi troszeczkę sportu zaczęłam. Trochę skoków, ringo no i łączone. Świetnie jej idzie ale tak wyczynowo to może na wiosnę zaczniemy no i w planach mam obóz z Emi w Wągrowcu.
Kilku nowych sztuczek Emi nauczyła się np. przynosi but, smycz, daje głos no i w końcu zaczyna kumać o co chodzi z chodzeniem przy nodze na luźnej smyczy ( ale na kantarku ).
A oto filmik ze zdjęciami z ostatniej zabawy na dworze:


wtorek, 7 lutego 2012

Canon ! : *

Heej ! łooo ile czasu zleciało od mojej ostatniej notki -,- Jakoś czasu nie było i za bardzo chęci..
Ale dziś postanowiłam dodać jakieś Canona zdjęcia ze sesji jakie mu robiłam ;*
No to teraz trochę o tym czy się zmienił :
Canon od jakoś długiego czasu nie był na spacerze ale talim spacerze żeby mógł pobiegać i poćwiczyć bieganie i łapanie freesby . Ale byłam z nim w weekend i był bardzo szczęśliwy biegał , łapał , uciekał i trenował .
Smutny jest że nie może spotykać się z Emi ;* . Ale cóż taki życie musi poczekać jeszcze trochę .. A teraz zdjęcia :