środa, 18 stycznia 2012

Tęskniłem !!!

Po sobotnim spacerze z moją Emi poszedłem spać , gdy się obudziłem czekała na  mnie kolacja ale za bardzo tęskniłem za moją ukochaną ; powąchałem to i wybiegłem na podwórko ; usiadłem za schodach -zacząłem rozmyślać o nas o mnie o Emi o naszej zabawie o naszej miłości . Nie minęła chwila i  z tej tęsknoty zacząłem wyć jak wilk (ale tylko dwa razy).Chciałem żeby Emi do mnie wróciła, żeby została ze mną u mnie w domuu teraz dziś tu i teraz ! Chciałem się do niej przytulić pocałować ją na dobranoc mieć ją blisko ! I usłyszałem otwierające się drzwi wyszła i Patrycja i moja "mamusia" Ala ; **** . Przestraszyłem je trochę nie wiedziały o co mi chodzi . Po tym co sie stało poszedłem na parapet ,położyłem się i nadal myślałam o NIEEJ o tej najważniejszej . Podeszła do mnie Patrycja i zaczęła mnie głaskać no więc dlatego że bardzo lubię głaskanie zeskoczyłem z parapetu i wskoczyłem na łóżko ! Po zabawie (głaskaniu) jednak postanowiłem że coś zjem poszedłem do kuchni i zjadłem to co miałem ! mmniam mniam mniam ! Moja "mamusia" zaczęła rozbierać choinkę po naszych wariacjach  ! I tak czekałem na następne spotkanie z nią nie mogłem się doczekać !
CANON ! <3

Zabawa !!!

No to hej! Dawno tu nic nie dodawałyśmy a wiec dziś dodamy : )
No to tak:
Ostatni spacerek był po prostu super  zwariowany. Emi czekała na scenie i wąchała śnieg, gdy tylko zauważyła że jej ukochany Canon nadchodzi to po prostu nie potrafiła usiedzieć w miejscu : P Canon już też zaczął ciągnąć by jak najszybciej dobiec do Emi. Oczywiście obydwoje byli prze szczęśliwi i niczym Romeo i Julia gawędzili przy scenie. Julia na górze stała  a Romeo z dołu szeptał ukochanej czułe słówka do uszka :*

Potem gdy tak idziemy z psiakami po mieście jakaś pani za plecami mówiła do kogoś:
,,Patrz jakie słodkie pieski. Jeden duży ( Canon się odwrócił ) i drugi mniejszy ( Emi się odwróciła )." : D

A w domu Canon i Emi świetnie bawili się na łóżku i są świetnymi pomocnikami w rozbieraniu choinki :)
Choinka prawie się przewróciła , pełno igliwia na podłodze , łańcuchy pościągane a psiaki szczęśliwe !! Te psy to DWA ZAKOCHANE WARIATY  !!!










niedziela, 1 stycznia 2012

Spacer Emi i Canona !

W sobotę wybrałyśmy się na spacer z naszymi psiakami . Poszłyśmy z nimi do lasu , było bardzo fajnie i Emi z Canonem świetnie się razem bawili (oczywiście nie obeszło się  bez zdjęć) .Psy biegały za frisbee jak szalone . Był to pierwszy taki spacer Emi gdzie mogła ona pobiegać za frisbee bardzo jej się to spodoba . Psiaki ze spaceru wróciły całe brudne pełno piasku sierści :D A teraz fotki ze spaceru :